...W przeciwieństwie do swoich amerykańskich kolegów po pędzlu i dłucie polscy plastycy długo nie interesowali się królem popu. Pierwszy temat poruszył Krzysztof Ostrowski, tworząc surrealistyczny komiks o zwierzętach z prywatnego zoo Jacksona, które po aresztowaniu gwiazdora lękają się o swoją przyszłość. Zdecydowanie mniej dystansu do Jacksona wykazała znana m. in. z projektów okładek płyt Leszka Możdżera i Noviki, Agnieszka Prygiel. Chcąc złożyć hołd idolowi z młodości, zatytułowała swój wernisaż komiksów z zielonogórskiej Galerii PWW - "Tribute to Michael Jackson" (mimo iż poświęciła mu zaledwie dwie bałwochwalcze prace) i w programie wystawy bezwstydnie wyznała, że chciałaby zostać trzecią żoną Jackso i odtańczyć jedną z choreografii króla na krakowskim rynku.
Wątek Jacksona w malarstwie polskim na razie zamyka obraz Wielkiego Krasnala z grupy plastycznej The Krasnals "Funeral of Michael Jackson" z 9 lipca. Mierzące niecały metr kwadratowy czarne płótno, przedstawia kondukt żałobny Jacksona. I zamyka rozdział. Czy ostatecznie i definitywnie?...
No comments:
Post a Comment