Opiniotwórczy blog o sztuce grupy anonimowych artystów THE KRASNALS, działających od 1.04.2008. Jako prowokatorzy kultury udowadniamy panującą w niej hipokryzję, obłudę, mechanizmy władzy. Krytykujemy sprowadzanie sztuki do propagandy politycznej, tworzenie spektaklu sztuki i odarcie jej z autentyczności. Żądamy prawa do wolności sztuki, jej demokratyczności we wszystkich sferach, również ekonomicznej. Gdzie sczeźli artyści geniusze, zastąpieni stadem identycznych nosorożców lizodupów???!!!
August 23, 2013
Visible-Unvisible The Krasnals Art Project In New York
Wróciliśmy! Niewidzialni, anonimowi, rozproszeni w gąszczu Nowego Yorku. Tam konsekwentnie, dzień za dniem realizowaliśmy projekt-eksperyment artystyczny, bez rozgłosu, bez marketingu, bez zewnętrznego dofinansowania. Zadanie które narzuciliśmy sobie, to wykonywanie graffiti po całym mieście, w losowo i intuicyjnie wybranych miejscach. Warunek był jeden – wszystko odbywało się całkowicie anonimowo, żadnych podpisów pod realizacjami, żadnych zdjęć i dokumentacji, brak rozgłosu. W efekcie powstać miała sztuka w czystej postaci skierowana w pełni do widza, do przechodnia, bez promocyjnej nadbudowy. Nikt się nie dowie co jest ‘nasze’, jaki pozostawiliśmy przekaz, stykający się z danym graffiti nie będą wiedzieć kto jest ich autorem. Obecny komunikat jest jedynym, informującym że taka akcja się odbyła. (jednak też sami nie potrafiliśmy się bezwarunkowo oprzeć naszemu artystycznemu ego.) Projekt powstał bowiem z czystej potrzeby artystycznej, z potrzeby oddalenia się od najniższych warstw sztuki, które związane są ze strefami wpływów i walką o władzę. Z chęci realizowania ambicji aby mierzyć jak najwyżej, podążając za myślą która głosi, iż … jeśli istnieje jakikolwiek progres w sztuce – polega on na przezwyciężeniu tego co wiecznie i obiektywne, w to co tymczasowe i subiektywne. Taka powinna być droga artysty człowieka, człowieka artysty. Nie zaś warcholska walka o kasę, o wpływy, o władzę. To jest dla słabych, dla umysłów z klapkami na oczach o charakterze homo-sovieticus. Rolą artysty jest wznieść się ponad pseudointelektualny motłoch i celnie w sposób awangardowy trafić sztuką z odpowiednim przekazem w najbardziej potrzebujące miejsca!
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
Rzeczywiście celem sztuki jest zmierzać ku temu co ponadczasowe, co jest większe od małostkowych zwierzęcych bieżączek, ale nie jestem pewien czy graffiti tym właśnie jest
ReplyDeletecyt:
ReplyDeleteRolą artysty jest wznieść się ponad pseudointelektualny motłoch i celnie w sposób awangardowy trafić sztuką z odpowiednim przekazem w najbardziej potrzebujące miejsca!
--------------------------
mniej cocainy ,a więcej taniego wina!
;)
skoro wasza sztuka jest jak sami mówicie bez "promocyjnej nadbudowy, to w takim razie po co o niej piszecie"?jedno przeczy drugiemu
ReplyDelete