March 15, 2015

ROZMOWA Z MARIĄ BRAVEIŃSKĄ kuratorką wystawy „Kanibalizm? O zawłaszczeniach w sztuce” w Zachęcie przeprowadzony przez Dorotę Jazdecką z Gazety Zaborczej.



„Banany dla Kanibali” – ROZMOWA Z MARIĄ BRAVEIŃSKĄ kuratorką wystawy „Kanibalizm? O zawłaszczeniach w sztuce” w Zachęcie przeprowadzony przez Dorotę Jazdecką z Gazety Zaborczej.

Dorota Jazdecka: Pani Mario… Skąd pomysł na zorganizowanie wystawy na taki temat?
Maria Braveińska: Pani Doroto… Chciałam aby w Galerii pojawiło się wreszcie coś ostrego, coś prowokacyjnego, coś co poruszyłoby naszą zaflegmiałą publiczność. Sama zresztą tego potrzebowałam. A gdy pomyślę sobie słowo „Kanibal”, to aż ciarki mnie przechodzą od stóp do głowy. I czuję się taka pobudzona. I o to mi chodziło, żeby inni też to poczuli.

DJ: No dobrze… przyznaję, że tytuł brzmi w tym kontekście zachęcająco, jako ciekawa zapowiedź, gra wstępna przed ostrą akcją na wystawie. Jednak … na planie akcji nic się nie dzieje, i widz wychodzi zawiedziony brakiem wrażeń, oszukany przez impotenta który darł się przed wejściem co to z niego za ogier. Dlaczego tak właściwie na wystawie nie ma autentycznych kanibali, z krwi i kości, a jedynie bezwładne manekiny?   Dlaczego nie ma na wystawie grupy The Krasnals, która jest najdzikszym i najwyrazistszym przejawem kanibalizmu w Polsce? Jestem zawiedziona!
MB: Pracuję jednak w dużej instytucji, i nie zawsze mogę zrealizować wszystko po mojej myśli. Ale cieszę się, że chociaż tytuł udało mi się przeforsować. Co do eksponatów to musiałam zgodzić się na korektę dyrekcji i rady programowej Zachęty, a zwłaszcza dyrektorki Rady Programowej Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Ona jest przeciwna w ogóle jakimkolwiek podnietom wykraczającym poza grę wstępną. Uważa to za niemoralne, nieetyczne, wulgarne, brudne, niecywilizacyjne. Całe nasze środowisko popiera te poglądy i skutecznie ćwiczy impotencję. Pani Anda Redttuberg wie jak trzymać artystów na wodzy, choć nie może złapać The Krasnals, którzy uprawiają non stop bezprawne orgie w sztuce i rżną po kolei wszystko co się rusza. Dlatego właśnie, jak wszyscy wiedzą, pani Anda nienawidzi The Krasnals! Nienawidzi tych wulgarnych stworów, tych obleśnych kanibali co mają czelność żreć sztukę i niesztukę innych i przerabiać ją na nowe, ostrzejsze i celniejsze wizje dotyczące rzeczywistości. Wiem, wiem dobrze że The Krasnals pasują do wystawy o Kanibalach, ale są zdecydowanie zbyt agresywni jak na Kanibali.

DJ: Więc nigdy już nie będziemy mieć szansy obejrzenia The Krasnals w Zachęcie?
MB: Dopóki my rządzimy, The Krasnals nigdy nie znajdą się w Zachęcie. To samo zło! Niech Bóg nas broni! Kiedy pomyślę o nich, od razu mam nieczyste myśli.

DJ: Czyli seks to jednak grzech… A The Krasnals to taki diabeł sztuki współczesnej…
MB: Tak słyszałam od Andy Redttuberg, a ona wszystko wie na temat sztuki, nawet kiedy jest zupełnie odwrotnie.

No comments:

Post a Comment