July 13, 2011

Poznań to nie firma

Poznań to nie firma, sztuka to nie biznes Joanny Rajkowskiej i Krytyki Politycznej!
SZTUKA TO NIE BIZNES POLITYKÓW!!!

Apelujemy! Wyraźcie wprost co myślicie, co czujecie, co myślicie o takich burżujach i konserwach jak Rajkowska i cała krytyka polityczna! Zdejmijmy im maski hipokryzji, walczmy z najnowszą formą burżujstwa która chowa się za propagandowymi hasłami wydmuszkami a podatnik jest o tyle ważny o ile łoży na ich zachcianki!!!
Mur przy starej Gazowni w Poznaniu jest wasz!!!

Z kolektywem artystycznym The Krasnals, o jego akcji plakatowej na murze Starej Gazowni rozmawia Marcin Kostaszuk:
http://www.gloswielkopolski.pl/aktualnosci/426535,the-krasnals-szczytna-idea-malty-zosta-a-zatracona,id,t.html

Młodzi gniewni. Super grupa The Krasnals.

Młodzi gniewni. Super grupa The Krasnals w akcji.

Poznań know how - Poznań hał hał - Poznań by night.

Lider grupy Whielki Krasnal w akcji.

8 comments:

  1. Popieram. Krytyka Polityczna to Kurwa polityczna!

    ReplyDelete
  2. SZTUKA TO NIE BIZNES POLITYKÓW!!! Niech Krytyka Polityczna - KURWA POLITYCZNA się od niej odpierdoli!!

    ReplyDelete
  3. hehe a dzisiaj zwieńczenie, największe wydarzenie artystyczne dekady, otwarcie Polskiej wystawy sztuki współczesnej w Brukseli :)

    pozdro Zbig

    ReplyDelete
  4. super wywiad w Głosie.
    Też uważam, że Krytyka Polityczna to kurwa polityczna
    rodzinka Gnid i Pasożytów. :) hehe dobre :))))
    pozdro

    ReplyDelete
  5. najpierw wyskoczyliście ze swoim hasłem MAKE LOVE NOT ART, a teraz krytyka polityczna - kurwa polityczna. trudno za wami nadążyć. dlatego was lubię ;)

    ReplyDelete
  6. jesli Waszym sposobem na uprawianie "sztuki" jest obrazanie wszystkich, to nie wiem w ogole jak smiecie tytulowac sie "artystami". typowa polska mentalnosc - wyzywanie od pasozytow i k***. pewnie w ten sposob sami sie dowartosciowujecie. poza tym wybaczcie, ale jesli mozna cokolwiek skrytykowac, bo widac, ze z krytyka sobie nie radzicie zbyt dobrze, to co wymalowaliscie na murach jest po prostu kiepskie. moze dlatego zostalo zamalowane? dodam - nie jestem za pis, ani za po. ani z urzedu miasta. ale jak najabardziej popieram street art. tylko na "nieco" wyższym poziomie.

    ReplyDelete
  7. Wszyscy znamy street art na "wyższym poziomie", słodkie, kolorowe ludki, ludziki trzymające się za rączki - idealne murale nad kominek.

    ReplyDelete
  8. "ale jak najabardziej popieram street art. tylko na "nieco" wyższym poziomie."

    Nie masz pojęcia co to street art...

    ReplyDelete